Re: Obrobka zdjec - jaki... notebook ?

Autor: de Fresz <defresz_at_nospam.o2.pl>
Data: Tue 12 Jan 2010 - 16:18:02 MET
Message-ID: <hii3ra$83t$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

On 2010-01-08 19:37:19 +0100, "Piotrek" <a@b.ru> said:

>> MacBooki (najlepiej Pro) też się do tego spokojnie nadają, niestety
>> cierpią na tę samą przypadłość, co 99,9% innych laptopów - gówniane
>> matryce TN. No dobra, są to jedne z lepszych TN, ale w dalszym ciągu do
>> poważnej roboty zdjęciowo-graficznej tylko dla tych z dużym samozaparciem,
>> albo jeszcze większym doświadczeniem.
>
> i z delikatna sklonnoscia do masochizmu :)
> naprawde nie znam zadnego speca DTP ktory by z wlasnej woli chcial sie
> meczyc na notebooku :)

Ja znam ;-)
Wiadomo że matryca lapa nie jest w takim przypadku głównym obszarem
roboczym, a do poważniejszej obróbki zazwyczaj podpina się po prostu
porządny zewnętrzny monitor (jak i klawiaturę, mychę oraz inny tablet).
Ale jest lepsza niż nic, gdy trzeba coś obrobić w terenie lub wziąć
robotę ze sobą na weekend żeby ją w parę godzin skończyć (gdy jedyną
alternatywą jest kiblowanie w pracowni). Zresztą obróbka fot na okładki
kolorowych magazynów czy innych KV do kampanii nie jest jedynym
zajęciem dla większości detepowców. A ci nieliczni, dla których jest to
chleb powszedni, sami potrafią wybrać odpowiednie narzędzie do swojej
pracy. I wbrew obiegowym na TN da się dobrze obrobić zdjęcie - wymaga
to dużo doświadczenia, co nie znaczy że jest to wygodne i ktokolwiek
rozsądny mając inny wybór, świadomie się na to zdecyduje.

-- 
Pozdrawiam
de Fresz
Received on Tue Jan 12 16:20:03 2010

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Jan 2010 - 16:51:03 MET