Mariusz Kruk pisze:
>> No ale co mam zrozumieć? Korzystałem z niemieckiej.
> I jak było?
Jak możesz wnioskować po moich wypowiedziach, korzystnie.
>> W dobie laptopów i tak bezwzrokowe pisanie siada i i tak trzeba się
>> przyzwyczajać chwilę do układu.
> Wiesz, przyzwyczajenie typu "ta klawiatura jest minimalnie węższa",
No średnio ,,minimalnie węższa''. Bardziej ,,trafiam kuźwa nie w te
klawisze co trzeba, bo każda klawiatura ma inny układ''. Póki się
pracuje na jednym to pół biedy, ale czasami skaczę pomiędzy laptopami i
ogólnie jest wesoło. Co z tego, że QWERTY takie samo, skoro już głupi
Ctrl i FN są zamienione raz tak, raz tak... Do tego całkowicie losowe
rozmieszczenie homów, endów, deletów i podobnych.
> to
> coś zupełnie innego niż "na tej klawiaturze litery są losowo
> przemieszane".
Nie losowo, bo ogólny układ jest ten sam. Zwłaszcza, że nikt nie każe od
razu tzw. maszynistki wprowadzać, bo ona też jest do dupy. Można do
układu US dołożyć klawisze z ogonkami.
>> A pisanie z altami jest mniej wydajne i
>> mniej wygodne i bardziej męczące niż normalna klawiatura z normalnymi
>> polskimi znakami.
> Miałbyś rację, gdybyś wchodził na dziewiczy rynek.
Ja tam stara dupa jestem, a i tak wolałbym wygodę od wygibasów.
-- Przemysław Adam ŚmiejekReceived on Mon Jan 4 19:45:02 2010
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 04 Jan 2010 - 19:51:01 MET