On Thu, 6 Aug 2009, Artur wrote:
> Czy to oznacza smierc matrycy czy tylko uleczalna chorobe? Wyglada mi to albo
> na zakurzenie (malo realne) albo na wypalenie swietlowki ale moze jakis
> fachowiec sie wypowie?
Prawie wszystko ma koniec. Kij ma dwa końce. Kijowe matryce są trwalsze
Received on Fri Aug 7 03:20:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 07 Aug 2009 - 03:51:02 MET DST