"RadoslawF" napisał:
> Są ludzie którzy wiedzą że 16GB oznacza pojemność a pochmurne niebo.
Mhm, a potem tworzą takie wątki jak ten...
> To traktujesz napis na płocie który nie wiadomo kto i nie wiadomo
> kiedy zrobił na równi z opisem aukcji w przypadku której jest znana
> osoba odpowiedzialna ?
Tak. Dla mnie każdy sprzedający na (za przeproszeniem) Allegro w dziale m.
in. GSM, kart pamięci, kosmetyków i jeszcze paru innych jest z założenia
handlarzem złomem bądź podróbkami, ergo: naciągaczem. I dopóki nie udowodni
za pomocą rzetelnego opisu aukcji i stroną "O mnie" że jest inaczej - tak go
traktuję. A w rozpatrywanej aukcji brak zarówno jednego jak i drugiego, co
więcej - parę innych elementów, takich jak lokalizacja, zmultyplikowane
konta i charakterystyczna polszczyzna (KLIJENTA) wskazuje na pospolitego
dresa z okolic GSM.
> Bez przesady, każdy sąd uzna że te "16GB" oznaczało pojemność
> a nie co innego.
Dobrze, namawiaj dalej do tak bezkrytycznego postrzegania ofert handlowych.
W sumie to dobrze, tacy wystrychnięci na dudka nieszczęśnicy napędzają ruch
na grupie i kolega Zenobiusz "Likwidator" Zimny nie będzie już miał
argumentów za likwidacją pl.comp.pecet ;-)
> A że sprzedający może zakładać że za 100zł
> nikt nie będzie chciał się bujać po komisariatach o sądach
> już nie wspomnę to inna sprawa.
I to jest clou całej sprawy. Jeden zorientuje się od razu i wtedy
handlarzyna wyśle mu sprawny pendrive, a dziesięciu innych wrzuci na
pendrive film ~700 MB, uzna że wszystko w porządku, a jak po jakimś czasie
obudzą się z ręką w nocniku - mogą wnosić "lekramację do składu węgla", 7
dni "gwarancji rozruchowej" minęło.
JoteR
Received on Sat Mar 28 19:20:03 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 28 Mar 2009 - 19:51:09 MET