Re: Kłopot z pendrive 16GB - Norton nie może wyleczyć

Autor: KILu <byter_at_wp.pl>
Data: Fri 27 Mar 2009 - 22:23:12 MET
Message-ID: <gqjg3v$b5d$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Janeo wrote:
> Kupiłem z Allegro od tego gościa z USA (nie ma negatywów):
> http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10539824

Daj spokoj, przeciez to chinskie badziewie jest - na zdjeciu Kingston, w
opisie noname... Naprawde lecial z USA? Takie cuda pochodza z Chin, mozna
je kupic za male pieniadze w licznych sklepach albo na ebay'u. Reklamuj i
na koncu wystaw stosowny, rzeczowy komentarz.

Na marginesie - 16Gb = 2GB... ale z tego co piszesz Twoj nie ma nawet
tyle.

Swoja droga moze Ty mi powiesz, co ludzi popycha do kupowania bezfirmowego
szajsu, skoro za tylko troche wieksze pieniadze mozna miec firmowy
pendrive z normalna gwarancja? Przeciez to jest nosnik danych, ich
bezpieczenstwo powinno miec kluczowe znaczenie.

k,
Received on Fri Mar 27 22:25:04 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Mar 2009 - 22:51:07 MET