Zbig T. pisze:
> bez_tego pisze:
>> To jest wzmacniacz gitarowy o zupełnie innej czułości i impedancji
>> wejścia. Obawiam się że nigdy dobrze działać to nie będzie. Jeśli już to
>> ustaw tak:
>> - sygnał z laptopa na min.
>> - wzmacniacz w trybie clean
>> - gain we wzmaku na min.
>> - barwa wg. uznania
>> - vol wg. uznania.
>> BTW wzmacniacz jest mono i słyszysz tylko jeden kanał- lewy lub
>> miksujesz oba kanały na kablu co tez ma wpływ na jakość dźwięku.
>> Sprzedaj to maleństwo (jeśli nie grasz na gitarze) i kup jakieś
>> głośniczki komputerowe, będzie o niebo lepiej.
>> Olek
>
> Czyli dobrze obstawiłem :-) Autor wspominał jednak również o wejściu CD.
> Jeżeli faktycznie takowe jest, można skorzystać właśnie z niego. Tylko
> to mono...
>
I dalej nie będzie szaleństwa, bo głośniki w takich piecykach nie
przenoszą wysokich częstotliwości (kończąc się na 4Khz, czy coś w tym
stylu). Dziwny pomysł, tak w ogóle :)
-- bujaj makaron do konserw - rzekl niesmialo rozpustny bosman, koneser szarf, do swej wedzonej szalupy. wieko kompozytu zatrzeszczalo promieniscie i zataczajac nedzne cwierc wzoru na polane trojkata, wyplulo porosniety gdzies pod Olszewnica korzen mandragory.Received on Thu Mar 5 21:55:10 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 05 Mar 2009 - 22:51:02 MET