to napewno nie są padnięte piksele, jest to szara plamka dostyć
widoczna na jasnym tle (niezależnie od koloru), całkowicie nie
widoczna na tle czarnym, obok niej są bardzo słabo zaznaczone podobne
znacznie mniejsze plamki, całość wygląda jak jakaś skaza
z początku wydaje się że to jest padnięty piksel, ale okazuje się że
po powiększeniu szkłem powiększającym i z bliskiej odległości plamka
prawie że znika i widać że piksele pracują normalnie - najbardziej
denerwująca jest z odległości normalnej pracy przy monitorze
przy bliższym przyjżeniu się i przesuwaniu okiem zaraz przy matrycy
(trzeba mieć dobrą akomodację w oku bo inaczej nie widać) - wyraźnie
widać że przyciemnienie jest *POD* pikselami ponieważ przy zmianie
położenia pola widzenia granice pikseli przesuwają się *nad* nią
czym to jest spowodowane ? czy tam jest jakaś przestrzeń, słyszałem o
tych robaczkach pod matrycą, może dostała się tam jakaś drobinka
czegoś
Received on Sat Jan 24 10:55:08 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 24 Jan 2009 - 11:51:10 MET