>> Podpiąłem jakiś stary wiatraczek, Silent Arctic, żeby mi wiuchał
>> na chipset. Ale on niestety bez przerwy się rozkręca i zatrzymuje.
>> Taki pełny cykl trwa tak może z 10-15 sekund. Płyta tym raczej nie
>> steruje. W desperacji uciachałem mu żółty przewód do kontroli obrotów.
>> Nic się nie zmieniło. W biosie przestawiłem sterowanie chasis fanami
>> na disable. Wiatrak kręci się gładko, to nie jest problem jakichś
>> tarć itp., to wyraźnie, regularnie działa jakaś logika.
>> Co może być przyczyną takiego zachowania?
>>
>> pozdrawiam
>
> Ten żółty przewód jest od pomiaru a nie od regulacji obrotów. Możliwe że
> płyta jednak steruje tymi obrotami. Podepnij go do wolnego molex-a i po
> ptokach.
Możliwe, że wiatrak sam sobą steruje.
zyga
Received on Wed Jan 14 03:30:05 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 14 Jan 2009 - 03:51:05 MET