Rzeźbię sobie hendmejdowego cichego kompa (dysk zawieszony na dętce rowerowej
itp;))))))
Wszystko początkowo działa OK - słychac jedynie delikatne mruczenie, jednak z
czasem pojawia się buczenie i to głośne.
Grafika ma chłodzenie pasywne, wentylator w zasilaczu bez regulacji, ustawienie
nawiewu nic nie zmienia, a procesor na ultracichym (ale regulowanym) kulerku.
Na logikę jedynie ten ostatni może wpadać w rezonans (procesor praktycznie nie
zchodzi poniżej 70%, w zasadzie 90% to norma).
Macie jakies pomysły jak zaradzić zjawisku?
Wojtek D
Większe inwestycje (powyżej 100PLN) odpadają
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.plReceived on Tue Jan 6 08:40:12 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 06 Jan 2009 - 08:51:03 MET