Re: Acer'y w Biedronce [OT]

Autor: Mariusz Kruk <Mariusz.Kruk_at_epsilon.eu.org>
Data: Sun 04 Jan 2009 - 12:50:13 MET
Message-ID: <slrngm18jl.rfs.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Radosław Sokół"
>>>> Radek, jak masz pół godziny na napisanie materiału, nie będziesz
>>>> poświęcać godziny na zastanawianie się dlaczego coś działa nie tak.
>>> Ale po zakończeniu pracy zajmę się tym.
>> Po zakończeniu pracy, wyłączy komputer i pójdzie do domu.
>To chyba ja jestem jakoś wyjątkowo uparty.

Owszem. I ja też. Ale my stanowimy mniejszość.

>> To znaczy, na przykład w sytuacji, kiedy masz na dwadzieścia osób w
>> redakcji osiem "przechodnich" komputerów. Siadasz, piszesz co twoje i
>> uciekasz.
>Jak dla mnie *to* jest nienormalna sytuacja. Ja tam w pra-
>cy mam własną służbową maszynę z hasłem i nikt inny mi do
>niej nie usiądzie bez mojego pozwolenia :) I u mnie jest
>to normą -- każdy ma własny służbowy komputer.

Kwestia potrzeb i środków. Jasne, najlepiej byłoby każdemu dać
służbowego klaptopa. I komplet oprogramowania. I...
Tylko środków brakuje.
W pewnych ekosystemach hot-seaty się sprawdzają.

>>> Skrajność jest tam, gdzie pojawiają się propozycje zmian
>>> dla samych zmian, które są absolutnie nie do przyjęcia
>>> dla ogółu.
>> Wypisz, wymaluj, wymuszanie Visty.
>Nie. Vista *oferuje* pozytywne zmiany funkcjonalne, choćby
>w zakresie bezpieczeństwa, obsługi dźwięku czy zarządzania
>energią.

Ale ja naprawdę nie potrzebuję tych zmian, a Vistę się we mnie wmusza na
każdym kroku.

>> No co Ty. Moglibyśmy mieć np. co pięć lat większą wytrzymałość w
>> zakresie dopuszczalnego prądu.
>To raczej wymiana gniazdek by więcej dała. Wtyczki mają
>takie bolce, że chyba i 20 A przez nie przepuścisz ;)

Spokojnie. Myślę, że sporo więcej. Zwłaszcza przez angielskie ;-)

>> Etam. Każden jeden sprzęt, który mam, jest zasilany innym napięciem.
>> I raczej wątpię, żeby się to zmieniło.
>Właśnie dlatego uważam, że dużo by dała standaryzacja w
>tym zakresie.

Ale o to chodzi, że to jest mało realne. Popatrz sobie na sprzęt
niskonapięciowy w okolicy. Ja mam w domu chyba z pięć różnych zasilaczy
na napięcia od 5V do 12V. Przecież nie zrobisz ładowarki do
akumulatorków na 5V, ani ładowarki do komórki na 12V.
I mam wrażenie, że jednak chyba prościej zrobić prosty zasilacz AC/DC
niż przetwornicę DC/DC. (ale tu nie jestem ekspertem, więc mogę bredzić)

>> Doprowadzono do sytuacji, w której oprogramowanie traktowane jest po
>> części jak przedmiot, a po części jak utwór. Z każdego z tych modeli
>> wybrano to, co jest niekorzystne dla konsumenta.
>Dokładnie.
>
>Ale to samo tyczy się i innych "mediów". Na przykład do e-booków
>czy muzyki próbuje się stosować te same zasady (albo nawet jesz-
>cze bardziej ograniczone!), co do książek i płyt z muzyką. Nikt
>jakoś nie widzi, że książka czy płyta jest przedmiotem i większy
>"szacunek" wynika właśnie z fizyczności przedmiotu.

Owszem, próbuje się robić te wszystkie cyrki z DRM-ami. (choć niektórzy
się z tego wycofują; i dobrze). Co nie zmienia faktu, że cały czas mam
prawo do dozwolonego użytku osobistego. Czego nie ma w przypadku
oprogramowania.
A to wszystko znowu z powodu tego, że przeciętny klient jest mało
świadomy. :-(

-- 
[------------------------] I      can      only      go      up      to
[  Kruk@epsilon.eu.org   ] 2147483647='17777777777="7FFFFFFF,  so   I'm
[ http://epsilon.eu.org/ ] using that number instead of yours.(TeX)
[------------------------] 
Received on Sun Jan 4 12:55:12 2009

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 04 Jan 2009 - 13:51:02 MET