W dniu 03.01.2009 16:34, Mariusz Kruk pisze:
> Kdesu ma tę miłą cechę, że potrafi zapamiętać na konfigurowalny czas, że
> chcemy mieć prawo wykonywania czynności administracyjnych.
Ale to jest bardzo złe rozwiązanie. Przynajmniej jeżeli
jednocześnie kdesu nie robi podpisów cyfrowych aplikacji
i nie sprawdza, czy uruchamiamy z podwyższonymi prawami
ten sam program. A i wtedy nie jest to w pełni bezpieczne.
Wyobraź sobie sytuację: zmieniasz coś w systemie i zapamię-
tujesz, że wykonujesz czynności administracyjne. W tym momen-
cie odpala się wirus i korzysta z tego zapamiętanego stanu,
instalując się w systemie.
W Windows każdorazowe odpytywanie ma na celu właśnie
uniknięcie tego problemu. Jeżeli na 6 uruchomień tego
samego programu pojawi się 7 monitów, to znaczy, że coś
próbuje za naszymi plecami udawać naszą pracę.
Poza tym cel wielu monitów jest też inny: wymusić na auto-
rach aplikacji by pisali programy nie wymagające uprawnień
administratora. Ten cel się udał doskonale, jak nigdy dotąd.
>> Co do normalności mechanizmów -- większość z tych funkcji
>> też dopiero teraz równolegle pojawia się w innych syste-
>> mach operacyjnych. Jeszcze niedawno pamięć rzędu 1 GiB
>> czy więcej niż 1 CPU w komputerze to była rzadkość.
>
> Dobrze, że moje komputery w pracy tego nie wiedziały.
W 2000 roku miałeś w zwykłym biurkowym komputerze 1 GiB
RAMu i 2 CPU? :) To fajnie, bo ja wtedy chyba jeszcze je-
chałem na K6-2 500 MHz z 256 MiB RAMu ;)
> No nie, nie mów mi, że NT4 nie działało na maszynach wieloprocesorowych,
> bo nie uwierzę.
Wiesz, jak dużo było w NT4 blokad na poziomie spin-locków?
Nie tak dużo, jak w Linuksie 2.2 (czy nawet chyba 2.4) z
jednym wielkim semaforem w kernelu, ale wystarczająco dużo,
by przy 8 czy 16 CPU system spędzał dobre kilka procent
czasu kręcąc się w kółko na semaforach. W Windows 2000 dużo
w tym zakresie zmieniono, ale od tego czasu cały czas MS
stara się minimalizować konflikty jeszcze bardziej.
>> Nie. Marnowanie pamięci to zostawianie jej pustej. Vista
>> stara się właśnie nie marnować pamięci i cały czas coś w
>> niej trzymać.
>
> Kwestia odpowiedniego doboru tego cosia. Chyba wolałbym bufory, niż
> aplikację nieruszaną od godziny.
To zamknij aplikację ;)
Ja się czasem zastanawiam, czy system operacyjny *bez swapo-
wania* (w ogóle, wczytujący całe EXEki do RAMu od razu po
uruchomieniu nawet) nie byłby dzisiaj lepszym rozwiązaniem
od klasycznego systemu page-on-demand.
>> Nie. A skan antywirusowy wykonywany w tle codziennie o 12:00?
>
> A dziękuję, na moim systemie nie występuje. :-P
"By default" występuje pewnie w 50% komputerów.
Poza tym taki skan byłby *bardzo dobrą* rzeczą, gdyby właś-
nie w ogóle nie przeszkadzał w normalnej pracy.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Sat Jan 3 18:25:04 2009
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 03 Jan 2009 - 18:51:01 MET