Witam,
Czytam właśnie CHIP 1/2009 (str. 50). Piszą dziwne rzeczy. Wynika z tego, że gdy
odtwarza się film z płyty Blue-Ray w pececie, to (w związku z zabezpieczeniami
HDCP) dźwięk musi wychodzić także przez kartę graficzną, czyli przez jej wyjście
HDMI, a jeśli go nie ma to przez DVI. Karta graficzna musi specjalnym,
dodatkowym kabelkiem otrzymać dźwięk, albo sama go ma zdekodować ze strumienia
danych. To wszystko jest dla mnie dziwne i tak bardzo odmienne od odtwarzania
DVD.
Ja mam amplituner podłączony kablem coaxial do karty dźwiękowej komputera,
oczywiście. Czy będę mógł odtwarzać filmy z BD i słyszeć z nich dźwięk (np. DTS)
poprzez amplituner, a obraz widzieć na monitorze?
Moja karta graficzna to GeForce 8600 GT. CHIP pisze, że karty od serii 8000
zapewniają odtwarzanie BD. Ale nie chodzi tu o moc karty, nie chodzi o sprzętowe
wspieranie dekodowania obrazu (które zapewne szybko stanie się zbędne) ale
właśnie o te myki z dźwiękiem.
Bardzo bym prosił o wyjaśnienie tej kwesti w trybie kawa-na-ławę.
A przy okazji - nigdy nie oglądałem filmu DVD w pececie z płytki. Zawsze
zrzucałem VOB-y na dysk twardy i oglądałem z dysku (powody chyba zbyt oczywiste,
aby je tu przytaczać). Czy tak samo da się robić z filmami z Blue-Ray?
Serdecznie dziękuję!
latet
Received on Mon Dec 29 00:45:02 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 29 Dec 2008 - 00:51:13 MET