Re: jakiego notebooka wybrać ??? wśród jakich producentów szukać?

Autor: PSYLO <psylo.wytnijto_at_o2.pl>
Data: Mon 11 Aug 2008 - 08:29:04 MET DST
Message-ID: <g7omll$70u$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Padre pisze:
> Jakbyś poczytał moje posty to byś doczytał że wcale nie mam laptopa ani
> desktopa, mam komputer SFF

Ano widzisz, a ja pracuję zarówno na laptopie, jak i na komputerach
stacjonarnych. Nieraz zdarzała się konieczność postawić na biurku
laptopa i siedzieć przed nim kilka godzin, przykładowo w czasie wymiany
sprzętu w stacjonarnym. Takie chwile tylko upewniają mnie w przekonaniu,
że stacjonarnego komputera się na pewno nie pozbędę, choćby nie wiem
jaka moda panowała.

> I to wszystko dla tego, że właśnie taki sprzęt miałem ochotę sobie kupić
> a nie dla tego że ekspierdzi mi poradzili.

Jaki Ty jesteś asertywny, brawo! ;-) Szkoda tylko, że logiki w tym brak.

> Dalej będę twierdził, że niczyj zas... interes co mi sie podoba i będę
> sobie kupował to na co przyjdzie mi ochota i twierdził że jest wiele
> osób którzy "robią tak jak ja"

Miliony much nie mogą się mylić ;-)

> Tymczasem zdziwiło mnie Twoje określenie "cudownym laptopem" to pokazuje
> Twoje podejście do sprzętu bo dla mnie komputer jest zwykłym narzędziem
> i nie ekscytuję się high-techem co widać w moich mailach.

Ironia Cię musi kopnąć w tyłek, żebyś ją zauważył?

Wracając do tematu - wręcz przeciwnie. Dla mnie komputer jest przede
wszystkim narzędziem, a nie modną zabawką. Narzędzie się kupuje z dla
spełnienia określonej potrzeby i z zachowaniem zdrowego rozsądku, a nie
- jak to sam wypisujesz - bo przyszła ochota. Dla narzędzia jedną z
podstawowych cech jest ergonomia, która z kolei dla Ciebie jest
całkowicie pomijalna.

> Ergo - desktopy mimo ich bezsprzecznych zalet - są dla ludzi którzy
> muszą lub co gorsza lubią tkwić na d... w jednym miejscu wiele godzin
> dziennie. Ja do nich nie należę.

Czytałeś w ogóle pierwszy post, czy tak po prostu piszesz, żeby coś pisać?

Krótko mówiąc, nie trafiają do Ciebie żadne logiczne argumenty, osoby,
które wyrażają swoją popartą faktami opinię sprzeczną do Twojej wyzywasz
od "ekspierdów", zaś sam uważasz się za hiper-profesjonalistę, który
dobiera narzędzia pracy kierując się "ochotą". Myślę więc, że nie mamy
po co dalej ciągnąć tej dyskusji.

-- 
_PSYLO_       |  http://www.cafepc.pl
Gad: 5563748  |
________________________________________________________
E-mail podany w nagłówku nie jest sprawdzany regularnie.
Received on Mon Aug 11 08:30:08 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 11 Aug 2008 - 08:51:04 MET DST