Re: Co oznacza blad S.M.A.R.T.

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console11>
Data: Thu 26 Jun 2008 - 12:57:50 MET DST
Message-ID: <g3vtbc$aqb$1@achot.icm.edu.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Michal Lukasik" 2uyn8svo3lab.dlg@smutas.org

> Choćby przez lata praktyki/doświadczeń. Zasada pracy mechaniki dysku
> pozostaje od lat ta sama. W elektronice niezbyt ma się co psuć.

Dokładnie. Przy budowie mostu też ocenia się jego nośność,
odporność na wiatr, ,,żywotność'' w ogóle... A jednak nikt
o zdrowych zmysłach nie testuje takiego mostu wiatrem bądź
upływem czasu itd. :)

> Twój problem polega na tym, że pesymistycznie przyjmujesz, że MTBF wynosi
> tyle co MTTF (co w praktyce faktycznie bardzo często ma miejsce bo z
> reguły dla użytkownika końcowego pierwsza awaria (MTTFF) oznacza
> konieczność wymiany dysku na nowy). Lechu zaś optymista przyjął, że MTTF
> wynosi równie dużo co MTBF.

Czyli optymizm==pesymizm?

> > W taki lub mniej obciążający sposób pracuje 95% dysków desktopowych.

> Raczysz żartować. :D
> Ile z nich ma zapewnioną wymienioną temperaturę?

Mnie tłumaczono, że przykręcanie sanek z dyskami do obudowy
komputera jest niepotrzebne i każdy wcześniej lub później
z tego przykręcania rezygnuje.

A ja przykręciłem. :) I temperatura dysków spadła o kilka stopni.
Nie pamiętam o ile (gdzieś napisałem kiedyś o tym na PeCecie) ale
spadła wyraźnie.

Widziałem obudowy komputerów, w których nie było możliwości
prawidłowego montowania dysków.

Może akurat widziałem te 5% -- nie wiem, ale obawiam się, że raczej
w 95% przypadków dyski montowane są nieprawidłowo. Może nie aż w 95%
na osławione gumki recepturki, ale IMO w 95% przypadków dyski montowane
są nieprawidłowo.

Do nieprawidłowego montowania dysków należy także doliczyć:

 -- kopanie komputera (ktoś nawet o tym pisał -- dziecko tak
    reagowało na niepowodzenia ,,życiowe'', czyli na nieprzychylne
    mu sytuacje w różnych grach)

 -- wywracanie wieżyczek (przy sprzątaniu i nie tylko wtedy)

 -- tłuczenie rękami po obudowie (sam widywałem takie obudowy -- ponoć
    do tego rodzaju uszkodzeń dochodzi na skutek ,,rozmów'' małżonków,
    z których jedno (zazwyczaj mąż) chce grać, zaś drugie ma inne plany)

 -- oblewanie komputera napojami typu soki, kawa, herbata

 -- uszkodzenia różne (widziałem jedną obudowę ***dosłownie*** nadpaloną) :)

 -- zabudowywanie komputerów szafkami czy stawianie ich w pobliżu kaloryferów

 -- niechlujstwo powodujące brak wentylacji lub skutecznie tę
    wentylację osłabiające

 -- nieprawidłowe zasilanie (o którym pisałeś; dodać tu można
    też poluzowane wtyczki i połamane przewody zasilające)

 -- ,,czystą'' głupotę, w którą trudno uwierzyć nawet wówczas, gdy
    widać jej skutki (a czasem i przyczyny) gołym okiem (na przykład
    uporczywe ,,wbijanie'' wtyczek ,,młotkiem'' czy podawanie napięcia
    zasilania tam, gdzie ma iść tylko sygnał -- tu ,,pomysłowość''
    i wytrwałość :) w niszczeniu dosłownie nie zna granic)

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Received on Thu Jun 26 13:10:07 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 26 Jun 2008 - 13:51:10 MET DST