Witam,
sprawa wygląda tak:
Mam dwa dyski SATA spięte w RAID0 z dwoma partycjami - SYSTEM i DANE.
Na SYSTEM jest świeżutki Win XP PRO SP2 PL. Wczoraj stawiałem system,
a dziś rano nie wiedzieć czemu przy starcie kompa BIOS daje ciągły
sygnał: pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-pip-...itd. w
nieskończoność (pipczenie zaczyna się już po wstępnych procedurach
bootowania, mniej więcej wtedy kiedy powinna pojawiać się plansza z
paskiem ładowania Windowsów). Googlowałem i pipczenie takie oznacza
najpewniej problem z RAMem lub karta graficzną.
ALE... :)
...mam jeszcze jeden dysk SATA bez RAIDu na którym mam moją starą
Windę (też PRO SP2 PL) i na tym dysku komp bootuje bez problemu...
Czyli to chyba jednak nie RAM i nie Karta Graficzna?
Mam podejrzenie, że to padł jeden z dysków RAIDowych, ale nie wiem jak
to sprawdzić. BIOS widzi wszystkie trzy dyski bez problemu. Intel
Matrix Storage Manager też nie zgłasza żadnych problemów z samą
macierzą...
Jak diagnozować dalej? Pomóżcie pliz
Mój komp: Asus P5B Deluxe, Core2Duo E6600, 4GB RAM (Patriot), GeForce
7600 GS, trzy SATA HDD: dwa Seagate 250GB (RAID0) i jeden WD 250GB
Received on Fri Jun 20 20:30:09 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 20 Jun 2008 - 20:51:06 MET DST