"Sanctum Officium" g2umif$3nl$1@news.onet.pl
> Sporo. Mam wątpliwości, że aż tyle wytrzyma. Mój rekorodwy miał ponad 40 000
> godzin. Chodził już makabrycznie wolno. Przypuszczam, że winne było zużycie
> mechaniki dysku. Dałem sobie z nim spokój i poszedł na eksperymenty
> wytrzymałościowe, polegajace na silnych wstrząsach pracującego dysku, aż do
> jego awarii ;-)
Moje wg SMARTA: 26178 i 31951 i mają się doskonale. :)
Ten ostatni pracuje prawie bez przerwy. :) Ten pierwszy
pracuje okazjonalnie, gdy brakuje miejsca. :) Teraz mam
stacjonarną nagrywarkę, nagrywam programy TV na DVDRW
w innym mieszkaniu, przenoszę płyty do tego, tu oglądam
i kleję oraz wypalam na DVDR. :)
Ciekawostka: Tuż po przyniesieniu płyty są praktycznie do niczego.
Później widzi je częściowo ISOBuster (doskonały program -- i nawet
mam legalną jego wersję, co u mnie jest ewenementem), aż po jakimś
czasie można te płyty po prostu odczytać... :) Pojęcia nie mam, :)
o co tu chodzi. :)
A dyski stale maltretuję. Nie tylko kręcą się, ale i stale łomoczą głowicami.
I nie mam z tymi dyskami żadnych kłopotów. :)
-- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....Received on Sat Jun 14 00:50:06 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 14 Jun 2008 - 00:51:04 MET DST