> zreszta nie rozumiem co ma sie rozleciec jak i tak cale wnetrze jest
> innych firm, intel, ati itd, tylko opakowanie czyli monitor, klawiatura
> mysz i bateria acera.
no i wlasnie przedewszystkim obudowa sie rozlatuje, a to jak by nie patrzec
istotny element notebooka bo trzyma wszystko w kupie.
polamane zatrzaski, zawiasy, skrzypiace plastiki, wytarte elementy przy
klawiaturze itd itp to norma w Acerach ktore widzialem.
co do tego co jest w srodku to inna bajka, ja widzialem dwie uszkodzone
plyty w ten sam sposob w tym samym modelu Acera, uszkodzone zasilacze,
rozlatujace sie porty itd itp.
a acera w firmie mielsimy tylko kilka sztuk i awari ulegly wszystkie, wiec
moja probka awaryjnosci to 100% jesli chodzi o Acera.
jako druga strone barykady mam IBMa(obecnie Lenovo) i to jakies 50-60 sztuk
obecnie i od seri T2x po obecna serie T6x (w sumie bedzie sporo ponad 100
sztuk w ciagu kilku lat) oceniam awaryjnosc na poziomie kilku %.
chyba widac roznice w jakosci:)
ja w przeciwienstwie niektorych pracuje z tym sprzetem i mam porownanie z
wieloma egzemplarzami, a nie jestem uzytkownikiem jednego notebooka ktoremu
sie nic nie zepsulo i twierdzi ze jest on super:)
-- pzdr piotrekReceived on Sun Apr 13 19:59:27 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:53:16 MET DST