RadoslawF wrote a message concerning to following matters on 2008-01-09 13:47:
>> Ale warunki między sprzedawcą a kupującym są takie same. Norma dopuszcza
>> daną ilość martwych pikseli i towar jest w 100% sprawny. Ja się
>> kupującemu
>> nie podoba niech kupi monitor z matrycą klasy "A".
>
> To już zależy od sprzedawcy.
> Są tacy którzy w opisie podają że uszkodzone piksele mogą występować
> w ilości dopuszczona przez normę nazwa-numer i na dzień dobry tracą
> jakiś procent klientów.
> A są tacy którzy takiej informacji nie podają a potem zasłaniają
> się normą. Jeśli sprawa trafia do sądu to sprzedawca przegrywa.
>
> Różnica w warunkach w tym przypadku wygląda w ten sposób że
> sprzedawca/pośrednik wie że oferuje sprzęt nie najwyższej
> jakości ale woli to przemilczeć. A odbiorca końcowy bardzo
> często dowiaduje sie o tym w momencie wystąpienia problemów
> czyli po odkryciu uszkodzonych pikseli.
> Czyli pośrednik dokonał świadomego wyboru a klient końcowy nie
> i dlatego w przypadku trafienia sprawy do sądu to sprzedawca
> przegrywa.
sprzedawca oferujac sprzet posiadajacy bad pixele w ilosci i rozmieszczeniu
zgodnym z norma ISO sprzedaje nadal sprzet pelnowartosciowy - najwyzszej jakosci
- ta norma jest norma obowiazujaca na calym swiecie, a tylko producenci lub ich
biura sprzedazy ze swojej dobrej woli - w celach marketingowych - robia akcje,
ktore pozwalaja wymienic monitor/panel, jesli posiada bad-pixele (zapalone i/lub
zgaszone - to tez zalezy).
ale ogolnie niewiele jest takich firm, ktore na to pozwalaja - z tego co
pamietam to na pewno LG, Philips (teraz chyba juz nie), ASUS na wybrane serie
laptopow ..
-- Pozdrowienia! Marcin "Phyt0n" Paczkowski http://phyton.tk || GG:507613 || ICQ:27687525Received on Sun Apr 13 19:56:50 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:53:02 MET DST