ChrissP. napisał(a):
> " Niestety, musiałem wyjechać i nie miałem
> okazji bawić się w odsyłanie.
Trochę dziwne. Skoro miałeś czas zamawiać coś wysyłkowo to nie bardzo
rozumiem dlaczego nie miałeś czasu reklamować na odległość. Zresztą
nieważne - Twoja strata. Jesteś teraz bogatszy o nowe doświadczenie :)
> Tym bardziej, że koszty przesyłek
> przewyższały różnicę w cenie między OEM i BOX.
> Niesmak pozostał..."
Nie tak szybko. To nie jest rezygnacja z zakupu z powodu kaprysu klienta
tylko rezygnacja z powodu niedopełnienia przez sprzedawcę warunków umowy.
Żadne koszty nie wchodzą absolutnie w rachubę co może potwierdzić dowolna
rozprawa sądowa gdyby sprzedawca bardzo się upierał. Zresztą technicznie
możesz reklamować z tytułu niezgodności towaru z umową do dwóch lat od
zakupu a w praktyce bez żadnych kłopotów do 6 miesięcy. Nic straconego
-- Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl ICQ: 79050392 msprungk@gmail.com Tlen: msprungk GG: 1447098Received on Sun Apr 13 19:53:09 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:52:44 MET DST