>
> ostatnio maltretowalem T40 deptajac po niej, stala na zwirowym parkingu a
> ja na niej.... no i nic:) dziala nadal:) nic nie peklo nie porysowalo sie,
> pracuje na niej w domu nadal.
u nas bylem na spotkaniu niegdys w nowo-otwartym salonie IBM i gosc podszedl
do gablotki gdzie bylo wystawionych tak z 5 modeli lapci IBM z serii T
zapytal nas ktory model sobie wybieramy no to wybralismy jeden i standardowo
gosc go uruchomil a nastepnie zaczal sie wachlowac nim a potem go zamknal
rzucil na glebe i skoczyl na niego podniosl otworzyl i kazal sobie ogladac
czy cos sie stalo. Oczywisice system antywstrzasowy zadzialal i nic mu nie
bylo.
Ekran caly oczywiscie. A dla ciekawosci lapcie wydaje sie ze nie byly
specjalistycznie wybierane bo tydzien wczesniej zamawialem T42 w tej firmie
i gosc sprzedawca z tej gabloty wlasnie wyjmowal mi lapcia dla pokazania i
wydaje sie ze to byly te same lapcie.
Pracuje u mnie tak z 25 sztuk: w jednym poszedl dysk i drugim odskoczyl
klawisz F8. Reszta pracuje bez zarzutu.
zdrowko
x4y4
Received on Sun Apr 13 19:40:19 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 20:25:46 MET DST