> Jakoś kupiłem samochód w salonie samochodowym i po wybraniu wszystkich
> potrzebnych mi opcji wyjechałem (SAM!)
komputer po wyciagnieciu z pudelka tez sam odpalisz i bedziesz mial OSa
jesli z nim kupiles komputer.
> z tego salonu i przez trzy lata nie musiałem myśleć o samochodzie, tylko o
> tym, gdzie mam jechać i po co.
> Uważasz, że samochód jest mniej skomplikowany?
chcesz powiedziec ze przez 3 lata nie byles ani raz w ASO w celu dokonania
przegladu czy zmiany oleju?:)
> Trzymając się analogii z samochodem, jeśli wleję paliwo z innej stacji
> benzynowej, to nie jest powód by samochód stanął na środku drogi.
>
no chwila, ale jak masz notebooka i zainstalowane to co potrzebujesz to
sobie pracujesz ile chcesz. pod warunkiem ze czegos nie zepusjesz albo samo
sie nie zepsuje.
dokladnie jak z samochodem, nie musisz nic grzebac jesli nie chcesz.
> Linux to jest taka sama mutacja systemu operacyjnego jak go-kart lub inny
> składak samochodowy, który z założenia jest przeznaczony dla hobbystów i
> niejako z definicji przeznaczony do grzebania w nim. Nie znaczy to, że
> zwykły śmiertelnik nie może się nim przejechać, ale bez znajomości jego
> mechanizmów i udoskonaleń długo nie pojeździ.
>
jak masz interfejs graficzny to zwykly nie znajacy sie uzytkownik moze sobie
poklikac czy napisac cos w wordzie. bez interfejsu graficznego uzytkownik
ktory nie zna sie na linuxie nie zrobi nic. wiec nie pisz ze zwykly
smiertelnik poradzi sobie z linuxem a z vista juz nie:D
w przeciwienstwie do jakiego kolwiek systemu windows ktory z definicji ma
okienka i nawet idiota jest w stanie gdzies sobie cos kliknac i moze mu sie
uda cos zrobic.
> Podsumowując, kupuję komputer z systemem i ma to działać! Czy to jest
> takie dziwne?
dokladnie tak jest, wyciagasz z pudelka wlaczasz i masz gotowy do pracy
system, ale przeciez tak jest. ty sobie nawet z low-endowym Asusem nie
potrafiles poradzic wiec nie wymagam od ciebie znajomosci systemu na tyle
zebys sobie poradzil z konfiguracja zaawansowana visty.
ale jak ja odpalisz bedziesz w stanie sobie poklikac po stronach cos:) bo
offica to pewnie ktos ci bedzie musial doinstalowac.
> To tak samo, jakbyś wtrącił uwagi na grupie pl.misc.samochody, że twoje
> nowe auto się źle prowadzi. Mógłbyś otrzymać odpowiedź, że nie znasz się
> na samochodach, a jeśli nie używasz składaka, to w ogóle nie ma z Tobą o
> czym rozmawiać.
na pms pomagaja zarowno z nowym, starym, czy hobbistycznym skladakiem,
zarowno komus kto sie zna czy nie zna zupelnie.
jak bys czytal lepiej ta grupe to bys wiedzial:)
-- pzdr piotrekReceived on Sun Apr 13 19:22:56 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 19:51:25 MET DST