Marcin Kocur wrote:
> Czy to nie jest trochę sztuka dla sztuki?
Raczej sztuka dla zrozumienia. Pewnie że można ograniczać swoje
rozumienie świata tylko do tego co daje nam wymierne korzyści w życiu. Tylko
że wtedy powstaje społeczeństwo idiotów niewiele różniących się od zwierząt
Ktoś powie że po co mu widzeć jak działają pamięci skoro prawie nic z
tego nie ma, inny powie po co wiedzieć że Słońce to gwiazdą, jeszcze inny
stwierdzi że po co odróżniać Iran od Iraku czy wiedzieć że Egipt leży w
Afryce a nie w Europie skoro korzyści z tego nie ma żadnych. Chyba nie
trzeba więcej przykładów podawać
-- Pozdrawiam Fenio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 13 Apr 2008 - 19:51:23 MET DST