Re: bezglosny komputer

Autor: Latet <latetxxxxxx_at_spam.pl>
Data: Sat 12 Apr 2008 - 13:08:58 MET DST
Message-ID: <ftq5bj$gbr$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

> No a gdyby obudowa byla otwarta caly czas, to czy nie wystarczy to, zeby
> miec pasywne chlodzenia procesora i zasilacza?

To już wiem, że nie masz dzieci ani kotów ;-))

> Procesor oczywiscie nie musialby byc jakis super najnowszy.

Myslę, że wlasnie super-najnowszy (Penryn) będzie się grzał najmniej!

> Mam obsesje glownie na punkcie wiatrakow ;) Wiatrak to wiatrak, zawsze
> bedzie szumial,z biegiem czasu coraz glosniej.

Co prawda, to pawda, choć mam od 4 lat w tylnej ściance
Pabsta, którego - przysięgam - nie słyszę wcale.
Ale pewnie bym go słyszał, gdyby był jedynym źródłem dźwięku.

> Chcialbym jednak sie ich pozbyc w zupelnosci inwestujac bardziej w to niz
> wydajnosc

No to zainwestuj na całego:
http://pclab.pl/art14756.html

Pozdrawiam,

latet
Received on Sat Apr 12 13:15:14 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 12 Apr 2008 - 13:51:03 MET DST