> Wtedy się po prostu pracuje na wyjętej baterii.
no ale to troche nie powazne podejscie i spory klopot.
juz pomijam ze kupowanie notebooka i wyciaganie mu bateri bo sie na nim
pracuje jak na stacjonarnym to troche nie powazne podejscie:)
ja wiem ze plusem jest cena notebooka, ale pozniej wlasnie uzytkownik musi
cierpiec z powodu takich pierdol.
a to baterie wyciagnac, a to sie grzeje, a to 2 godz na bateri trzyma itd
itp:)
tanie i badziewne sie msci pozniej jak widac:)
-- pzdr piotrekReceived on Fri Apr 11 20:35:04 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 11 Apr 2008 - 20:51:05 MET DST