Po kilku sekundach wylacza sie pecet

Witam,

Znajoma przyniosła mi staruszka pentium III 500 MHz. "Nie chce sie
uruchamiać"
Rzeczywiście nie wykrywał HDD i CD-rom.

Wymieniłem tasmy i jest OK. Dziwne że akurat 2 taśmy padły.(wczesniej
sprawdzałem HDD i CD-rom u siebie w kompie)
System xp 2 razy uruchomiłem, posprawdzałem sprzet w panelu sterowania i
pojawiło sie okienko za 2 razem (za 1 też ale zdażyłem sam zamknąć
system)" system zamyka program skype przed wyłączeniem systemu" ,
pojawiła sie poniżej okienka tasma z niebieskimi klockami odliczania i
nagle restart.

Od tego czasu, po wciśnieciu przycisku komputer startuje przez 5-7
sekund(do biosu nie dochodzi) i sam sie wyłącza.
Odpinałem wszystkie taśmy i zasilanie dysków, podłozyłem inny zasilacz(
słaby, bo 145 W ale bez dysków) i to samo.

Aha, jeszcze podpiąłem do tego kompa za 1 razem myszke optyczną i nie
działała( klasyczna z rolką działała), później ta myszka optyczna już w
ogóle nie zadziałała w moim kompie. (zbieg okoliczności czy jakies
przebicie w starym kompie?)

Żeby uruchomic na krótko tego kompa, muszę kabel wyjąć od zasilacza i
ponownie włożyć.
Czy to płyta uwalona?

dzięki za sugestie.

Pozdrawiam,

-- 
Piotr