Re: Filtr przy kablu USB - po co?

Autor: Artur M. Piwko <milusi.pysiaczek_at_buziaczek.pl>
Data: Wed 09 Apr 2008 - 08:45:30 MET DST
Message-ID: <slrnfvopgb.vkm.milusi.pysiaczek@buziaczek.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

In the darkest hour on Tue, 8 Apr 2008 23:33:13 -0700 (PDT),
Janeo <janeo100@gmail.com> screamed:
>> > Jak to się ma do używania zwykłych kabli miniUSB, czy używanie ich
>> > niesie jakieś niebezpieczeństwo?
>>
>> Zależy od wrażliwości urządzeń. Jeżeli jakieś jest bardziej
>> wrażliwe na zakłócenia, może nie pracować poprawnie (trans-
>> misja będzie zakłócana).
>
> Dzięki, a czy zastosowanie kabla mini_usb BEZ filtra może mieć
> wpływa na ew. uszkodzenie pamięci flash w urządzeniu? (np. w momencie
> wyjmowania wtyczki łączącej z pecetem).

Nie.

> Pytam, bo (niektórzy tylko) producenci tych urządzeń każą rozłączać je
> od peceta w Win przy pomocy "Bezpiecznego usuwania sprzętu". Ja np.
> mam aparat cyfrowy z kablem miniUSB (z filtrem) i warunku takiego w
> instrukcji nie wyczytałem, natomiast w innym sprzęcie - tak. Ki
> diabeł?

Zwykłe ostrzeżenie przed możliwością uszkodzenia systemu plików.

-- 
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ]
[ 08:44:56 user up 11672 days, 20:39,  1 user, load average: 0.56, 0.10, 0.02 ]
              And damn'd be him that first cries, 'Hold, enough!'
Received on Wed Apr 9 08:50:21 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 09 Apr 2008 - 08:51:05 MET DST