Re: HP Pavilion, wyleczyłem się...

Autor: Piotrek <a_at_b.ru>
Data: Mon 14 Apr 2008 - 00:17:53 MET DST
Message-ID: <ftu0dr$cef$1@opal.futuro.pl>

> Jakieś dłubanie w offisie i klikanie po www:
>
> wersja najbardziej wyżyłowana - wyłączone wi-fi i bluetooth, z matrycą
> jasną
> na 50%, z wyłączeniem wszystkich bajerów graficznych (dopasowanie Visty do
> najlepszej wydajności) i staktowaniu procesora z 1800 MHz na 800 MHz ten
> czas wynosi 2h15'-2h20'.
>
> wersja normalna - (aero, włączone wifi, matryca 80%, nominalna
> częstotliwość
> proca - 1800 MHz) - działanie na tych samych aplikacjach to maks. 1,5 h.
> Przy odtwarzaniu/nagrywaniu płyt schodzi jeszcze niżej.
>

no to przyznaje ze kiepsko trzyma, tak od nowosci ma?:)
nie jestem pewien czy aero ma jakis wplyw, tak przy okazji:) wg mnie niema
znaczenia, taktowanie procka to inna sprawa ale notebook sam to powinien
kontrolowac w zaleznosci ile mu potrzeba mocy.
jedyne co uzytkownik powinien kontrolowac to jasnosc matrycy i tutaj jest
spora roznica w tym ile notebook moze pracowac na bateri.

u mnie od najjasniejszego do najciemniejszego podswietlenia roznica w czasie
pracy na bateri wacha sie w okolicach 2,5 godz.
max ile wydusilem z bateri to 5 godz, ale ekran byl na maska przyciemniony.

-- 
pzdr
piotrek
Received on Mon Apr 14 00:15:39 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 14 Apr 2008 - 00:51:37 MET DST