Michal Bien schrieb:
> Tomasz Chmielewski <tch@nospam.syneticon.net> wrote:
>
>> A czemu PATA, a nie SATA?
>> Z tego co widze, to kosztuja tyle samo.
>
> No to ja chyba inaczej patrze, bo widze tam 32-24,5$ + koszty
> przesylki + jak sam zauwazyles trudna dostepnosc. Jak na moja tak sobie
> znajomosc rachunkow, to jednak wyraznie wiecej niz kilkanascie zl za
> "garazowki" na Allegro (widzialem przejsciowki CF-IDE i po 13 zl + 6 zl
> przesylka).
Nie patrzylem na Allegro.
Ale roznica ~10 USD (przynajmniej w tej firmie[1]) nie jest jakas
powalajaca - co mnie bolalo, to koszt przesylki wiekszy niz koszt
urzadzenia.
>> Mam pare maszyn, ktore dzialaja albo na USB-sticku, albo na
>> IDE-flashu, i trzymaja sie dobrze od paru lat.
>
> To musza byc jakies specyficzne zastosowania, glownie do odczytu,
> albo raczej malo intensywnie uzywane.
Mam kilka tego typu maszyn:
1. Serwer SAN:
* system na dysku IDE-flash Transcend 2GB
* RAID na osobnych dyskach
* IDE-flash sformatowany jest ext3, zwykle opcje montowania (a wiec
update dziennika co 5 sek.), zapisywanie logow itp.
2. Serwer SAN:
* system na dysku IDE-flash Transcend 1GB
* wszystko jak powyzej (SAN 1)
* udalo mi sie uzyskac badblocki na dysku umieszczajac plik bitmap od
RAIDu - cos swiadczy moim zdaniem o:
- dosc marnym wear-levellingu tego urzadzenia
- wbudowany wear-levelling w urzadzeniu nigdy nie bedzie tak dobry,
jak ten robiony natywnie przez system plikow - z tego wzgledu, ze
urzadzenie nie ma pojecia o tym, ile (i gdzie) jest wolnego miejsca w
systemie plikow - wiec zbytnio nie wie, w jakich obszarach moze
zapisywac dane, robiac wear-levelling. Z tego wzgledu ma sens uzywanie
systemu plikow robiacego wear-levelling nawet na urzadzeniach, ktore juz
robia wlasny wear-levelling.
* badblocki znikly po skasowaniu pliku i zapisaniu wolnego miejsca -
pewnie podobny mechanizm przemapowania jak w zwyklych dyskach twardych.
3. Serwer SAN
* dystem na USB-sticku 1 GB
* wszystko jak w przypadku urzadzenia (SAN 1)
4. Serwer proxy (Squid)
* jak wyzej, ale zapis logow Squida i plikow cache odbywa sie na
zwykly dysk
5. Maly "router", system Debian na USB-sticku
* system plikow ext3, zapis logow
* maly serwer www
* poniewaz urzadzenie ma tylko 32 MB RAM, na USB-sticku jest rowniez swap
* poniewaz wygodniej kompiluje sie natywnie niz skrosnie, czesto tam
rowniez kompiluje (jest to platforma MIPS)
* jak nie kompiluje, to na urzadzeniu dziala programik, ktory zajmuje
ok. 50 MB (a wiec dosc zdrowo zapelnia swap) i co kilka sekund zapisuje
swoje logi na USB-stick
Wiekszosc z nich dziala kilka lat; jak do tej pory zadnych problemow,
poza urzadzeniem 2 (plik bitmap od RAIDu). Oczywiscie wszystko zalezy od
wielu czynnikow, ale mialem dyski twarde, ktore zaczynaly sie psuc lub
wrecz sie psuly po kilku miesiacach pracy.
Urzadzen opartych o flash tez mialem kilka popsutych:
- dysk IDE Transcend - zaczal sie palic po pierwszym podlaczeniu
(doslownie - na moich oczach jego obudowa zaczela sie topic)
- kilka USB-stickow - popsute juz przy pierwszym podlaczeniu, lub
popsuly sie po kilku tygodniach zwyklego uzywania; w tym markowych firm.
Ale nie laczyl bym tego ze zuzyciem nosnika.
>> Ze co? Karty CF maja wbudowany kontroler PATA?
>
> Troche uproszczone, bo "kontroler" to za duzo powiedziane - to jest w
> koncu podzielone miedzy logike na plycie glowne a elektronika rozumiejaca
> protokol na karcie CF czy normalnym HDD. W moncu wlasnie od tego
> "kontolera" zalezy w jaki mstandardzie IDE dzialaja CF w posczegolnych
> rewizjach - od UltraDMA2 do UltraDMA133 w rev. 4.0
Tzn. chodzi o to, ze karta CF jest widoczna jako normalny dysk IDE bez
zadnych specjalnych cudow, w zasadzie po podlaczeniu odpowiednich wyjsc
w gniazdo IDE.
>>> by przerobic sygnal
>>> szeregowej SATA na zrozumialy dla karty ptotokol PATA musi chyba
>>> siedziec tam juz troche normalnej elektroniki.
>> Tu taki adapter SATA-CF:
>> http://www.addonics.com/products/flash_memory_reader/adsacf.asp
>
> Hmmm - widze ze tam jest jednak spory, kwadratowy uklad pewnie
> tlumaczacy sygnal, bo zwykle adaptery to tylko fizyczne polaczenie,
> a reszte robi elektronika samej karty. Teraz pytanie za 10 punktow
> - czy ten uklad robi konwersje z SATA na PATA w CF w dowolnej rewizji
> czy tylko obsluguje CF rev. 4.1 natywnie rozumiejace juz protokol SATA
> - drozsze i rzadko spotykane.
> By uniknac takich zagadek ja bym sie jednak trzymal z daleka od adapterow
> CF-SATA. W CF-PATA wkladasz dowolna karte i rozni sie co najwzej
> szybkoscia, poza tym dziala, nie bawisz sie w sprawdzanie czy to rev. 4.1
> itp, poza tym adaptery CF-PATA sa tanie jak barszcz i latwo dostepne w PL
> - spojrz chocby na Allegro.
W sumie chyba racja.
Z tego co widze, przejsciowki IDE-CF tez obsluguja DMA (skoro to
niewiele wiecej niz wyprowadzenie kabelkow, to i powinny), jesli karta
to obsluguje, a skoro odpada konwersja CF(PATA)-SATA (czy jak to jest
tam rozwiazane), to powinno byc z tym mniej problemow.
A karta, o ktorej myslalem to 32 GB Transcend TS32GCF133 [2] - po uzyciu
jakiegos dodatkowego systemu plikow z kompresja i wear-levellingiem, mam
nadzieje uzywac to w zwyklym desktopie (a jakies wieksze dane trzymac na
w wiekszosci czasu wylaczonym dysku).
[1] http://www.addonics.com/products/flash_memory_reader/adebidecf.asp
[2] http://www.memoryx.net/cf32gb133x.html
-- Tomasz Chmielewski http://wpkg.orgReceived on Sat Apr 5 12:55:13 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 05 Apr 2008 - 13:51:02 MET DST