Re: sony vaio czy lenowo?

Autor: Darek <darek1980(ciach)_at_op.pl>
Data: Fri 04 Apr 2008 - 23:26:30 MET DST
Message-ID: <ft66e8$3ls$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original

> Stanolem przed zakupem noteboka,Kwota jaka maxymalnie moge wydac to 4
> tys..
> zalezy mi na jak najlepszej grafice( pracuje na photoshopie,wiec grafika)
> oraz na jak najdluzszym trzymaniu baterii ( duzo podrozuje )wielkosc ramu
> niewazna- dysk pow.160 GB.dobrze by bylo jak by matryca nie byla
> glare;]..ale wiem ze obecnie bedzie to bardzo ciezkie..
>
> Slyszalem duzo opiniii o lenovo ,( trwalosc ,funkcjonalnosc
> ,niezawodnosc )jednak vaio kusi blue ray-em...natomiast.. jedynie co
> slyszalem ( nie potwierdzone ) to to ,ze zawiasy w vaio lubia sie
> psuc,tzn,sa nietrwale ..zatem... wyprowadzcie mnie z bledu i poleccie cos
> wartego uwagi.aby kwote jaka chce wydac nie wywalic w bloto ..
> Niestety nie wiem jak jest z gwarancja-serwisem pogwarancyjnym w naszym
> pieknym kraju :( jak sie ma to co sonego i ibm ?!...

Ja ok 2 tygodnie temu kupiłem Lenovo T61 i ogólnie porażka po kilku dniach
uszkodzonych 9 pikseli. Gwarancja miała w nazwie NBD a okazało się, że jest
NBDResponse czyli czekam już ponad tydzień na naprawę i nadal nie wiem kiedy
będzie. Jakość wykonania fatalna: obudowa posiada ostre krawędzie (po
wtryskarce) w przetłoczeniu pod nadgarstkami oraz przy touchpadzie. Po
włączeniu lampki oświetlającej klawiaturę okazało się, że pomiędzy częściami
obudowy ekranu jest wybrzuszenie w okolicy lampki. Plusem natomiast są
zawiasy i w miarę cicha praca oraz matowa matryca, która niestety ma niski
poziom czerni. Na pewnym szacownym portalu twierdzą, że obudowa jest
magnezowa a sprawia wrażenie tandetnego plastiku, jedynym magnezowym
elementem może być rama. Ogólnie jest dużo lampek sygnalizacyjnych pod
ekranem ale stale zaświecone są trzy i nie wiadomo po co świecą po oczach.
Po zamknięciu klapy, korzystam ze stacji dokującej oraz zewnętrznego
monitora i klawiatury, widać wskaźnik w kształcie baterii, wtyczki, oraz
księżyca brakuje pracy dysku i włączenia sieci WiFi. Co do stacji dokującej
to mam AMD i mocowanie w niej notebooka nie jest zbyt pewne. Napęd DVD
chrząka i bardzo hałasuje podczas pracy. Karta dźwiękowa jest kiepska
(SoundMAX). Moje negatywne uwagi są związane z porównaniem do DELL D820,
którego też posiadam.

Co do serwisu to zadzwoniłem trzy dni po zgłoszeniu do firmy (BLASC), która
miała się zająć naprawą i powiedzieli mi, że mój sprzęt jest już w naprawie
(a miałem go przy sobie).

Nie polecam Lenovo!!!

Pozdrawiam
Darek
Received on Fri Apr 4 23:30:25 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 04 Apr 2008 - 23:51:07 MET DST