Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:fsvmb7$nrl$2@polsl.pl...
> Ale będzie naładowana na 100%, a to - przy niekorzystaniu
> z niej - znacznie przyspieszy jej starzenie.
* Ale nie zdążymy raczej tego zauważyć realnie. Po 4 latach
i tak laptop już dawno przestanie działać - a jeżeli będzie,
to raczej nie jako nasze mobilne biuro. A przez 3-4 lata
bateria spokojnie wytrzyma przy takim działaniu. ;)
> Bez przesady. To już nie ten system gospodarczy i nie te
> technologie, obecnie wyłączenia prądu zdarzają się raz na
> parę miesięcy.
* Jedno wyłączenie prądu może spowodować wiele strat (w przypadku
pracy na kompjuterze). UPSy kosztują podobnie jak baterie do laptów
lub nawet drożej.
Poza tym - wielu znajomych pracuje kompletnie bezobsługowo
od conajmniej 2-3 lat, na podłączonych bateriach i spadek pojemności baterii
jest na poziomie 10-20% - czyli niewiele więcej jak w przypadku
dbania (ta "statystyka" to na oko oczywiście, ocena właścicieli ;)).
A zysk niewspółmierny ;) Oczywiście na zasadach, jakie napisałem
i nie są to kompy pracujące po 15-20 godzin dziennie na prądzie.
Ja na ten przykład w telefonie dbam o baterie utrzymując stan
naładowania (kiedy mogę) w stanach średnich (już nie będę pisał, że
przez zbyt często doładowywanie w pewnym momencie zaczęły się
problemy z brakiem styku wejścia ładowarki, co w rezultacie spowodowało
jakieś zwarcie na płycie głównej co spowodowało, że
mój telefon żre baterię nawet jak jest wyłączony ... No i po co
było dbać hehe ;-) ale wiem, że to tylko czysty przypadek).
W laptopie to
zbyt dużo zachodu, niewygodne, nieefektywne, laptop w momencie
ciągłego dbania o baterię staje się o wiele mniej mobilny i
traci po prostu swoje zalety. Wystarczy doliczyć te 300 złotych na
3-4 lata - i mamy całkowity spokój bez martwienia się i myślenia
o baterii :) Takie moje faszystoskie zdanie, ale chętnie podyskutuję
o tym.
Zdrawim.
Received on Wed Apr 2 13:25:07 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Apr 2008 - 13:51:01 MET DST