> Ale z doświadczenia wiem że proponowana przeze mnie zasada (gwarancja
> rozruchowa z prawem zwrotu) pozwala zaoszczędzić wiele nerwów i czasu obu
> stronom. I że daleko częściej należy nie ufać sprzedającym towar aniżeli
> kupującym :) Jeszcze mi się nie zdarzył kupujący oszust, a sprzedających
> oszustów mam na pęczki, patrz moja wypowiedź o zakupach płyt :). I nie
> jestem na Allegro od dziś tylko od początku...
Ja juz nie raz trafilem na kupujacych kombinatorow. Jak sugerowalem ze
przyjme towar spowrotem na sprawdzenie i jesli sie okaze ze faktycznie
niesprawny to oddam poniesione koszty. A w przypadku, gdy stwierdze ze
wszystko ok zwrot nie bedzie mozliwy. Nadmienialem ze posiadam fotografie z
numerami seryjnymi, to kontakt sie urywal. Wiec Twoje argumenty sa dla mnie
malo przekonujace.
Jak ktos kupuje sprzet elektroniczny, uzywany, to powinien umiec sie z nim
obchodzic, a nie wymyslac bajki o rozmagnesowywaniu.
Received on Wed Apr 2 12:55:03 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 02 Apr 2008 - 13:51:01 MET DST