Mariusz Kruk pisze:
> Kwestia jeszcze jakiego rodzaju dane mamy do przechowywania. Bo,
> powiedzmy, obrazy, czy dźwięki wciąż możemy reprezentować w formatach
> sprzed ładnych kilkunastu lat. Ale już z filmami tak prosto nie będzie.
Wiesz, znajdzie się pewnie całkiem sporo formatów graficznych,
względnie popularnych jeszcze 20 lat temu, ale dzisiaj już
trudnych do odczytania :) Np. nie wiem, czy jakikolwiek współ-
czesny program odczyta wprost pliki graficzne GEM Artline.
Owszem, będzie się dało po kilku konwersjach je przerobić na
coś normalnego dzisiaj, ale będzie tylko coraz trudniej.
Nawet pliki tekstowe wymagają pewnego nakładu pracy. Kiedyś
każdy komputer miał inne przypisania kodów i tekst zapisany
na przykład w PETASCII na Commodore trzeba konwertować, by
dało się go odczytać na pececie. Dzisiaj na szczęście mamy
ASCII, ale w wielu różnych stronach kodowych (trzeba zachować
informacje jakie to były strony i jakie miały kody), a już się
Unikod coraz częściej stosuje.
Pomijam oczywiście formaty różnych specyficznych programów.
Odczytanie dzisiaj plików ChiWritera, TAGa czy wczesnych
wersji DOSowego Worda wymagałoby pewnie "załatwiania" tych
starych programów, albo pisania własnych procedur konwersji
na czysty tekst ASCII/Unikodowy.
Trudno przewidzieć, jakich formatów i standardów będziemy
używać za 50 lat.
-- |""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""| | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ | | | Administrator, Politechnika Śląska | \................... Microsoft MVP ......................../Received on Wed Mar 19 12:05:12 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 19 Mar 2008 - 12:51:09 MET