Re: Żywotność bebechów ???? Jak długo ???

k78 pisze:
> Witam grupowiczów!
>
> Właśnie sobie uzmysłowiłem że niektóre cześci w moim kompie mają już kilka
> lat. Działają, wszystko jest OK... ale jak długo... Stąd pytanie do Was: jak
> długo teoretycznie powinny działać poszczególne podzespoły, czy i kiedy
> powinno się je wymienić na nowe? Chodzi mi głównie o:
> - procesor
> - cooler do procesora
> - zasilacz
> - dyski twarde
> i inne których nie wymieniłem a może powinny być systematycz ie wymieniane.
>
Pomijając wady fabryczne i inne wpadki producentów ...
to żywotność w dużej mierze zależy od warunków eksploatacji, nic nie
lubi kurzu, wilgoci i wysokich temperatur.

Zazwyczaj jest to :

Procesor przynajmniej 10 lat

cooler - radiator się nie zużywa, wentylator TAK,

zasilacz - profilaktycznie zalecam wymianę zasilacza co około 3 lata,
czyszczenie co rok, oczywiście taki chieftec może dożyć 5 lat a megabajt
nie pożyje nawet 2 lat :]

dysk - gwarancja od 3 do 5 lat więc tyle muszą działać, ostatnio masowo
znajomym padają 80-tki , wszystko zaczyna się od błędów smart ( raw read
error rate , seek error rate, ecc recovered, ), najpierw przybywa po
kilka dziennie a później leci w setki milionów, dysk siada po kilku
dniach czy tygodniach .. albo działa bez błędów. to już duże OT ale
musze to rozwikłać :]

płyta główna - 2 lata pochodzi, przy dobrym chłodzeniu i dobrej marce
może dociągnąć 5-8 lat o ile wcześniej nie rozwali jej zasilacz, kurz,
piorun albo nie spuchną kondensatory.

grafiki - bardzo rzadko się psują, mam jeszcze pare sprawnych s3 trio na
PCI :]

DVD-R - producent daje 2 lata, ja zmieniam co rok więc ciężko mi
powiedzieć, tanie to jak woda ( LG 90 zł ) więc nie ma się co szczypać,
utrata zarchiwizowanych danych to na pewno większy problem niż parę setek.

no i na koniec pamięci - im wolniejsze częstotliwości tym większa
żywotność, sporo SDRAM-ów chodzi do dzisiaj, DDRy często nie sypią
błędami przy wysokim FSB, DDR2 mają największe problemy z kompatybilnością,
Received on Thu Mar 6 23:40:08 2008