Latet wyskrobał(a):
> Wszyscy tak mówią, a ja jakoś nie słyszę różnicy po rezygnacji
> z SB Live 5.1 i przesiadce na zintegrowany dzwięk na plycie Asusa.
> Kompa mam podłączonego do przyzwoitego amplitunera, głosniki
> mam dobre, sluchawki jeszcze lepsze, i generalnie ucho też chyba
> nie najgorsze...
> Owszem, na niektorych plytach glownych zdarzają się zakłócenia
> dźwięku spowodowane np. pracą dysku, i to rzeczywiscie jest
> przykre, ale jesli nic takiego się nie dzieje, a dzwiek wyprowadzony
> jest cyfrowo, to naprawdę nie czuję różnicy...
A kable jakie? :) Nie chodzi o zakłócenia, nie chodzi o szumy, trzaski itd.
Chodzi o coś, na co niewiele osób potrafi zwrócić uwagę, a co jednak ma
znaczenie przy ocenie dźwięku: dynamika, przestrzeń, liniowość pasma (żeby
nie było ssztucznych podbić), lokalizacja źródeł pozornych itd. Owszem, 97%
ludzi pewnie nie zauważy różnicy... póki nie porówna.
-- .B:artek.Received on Fri Feb 29 11:10:08 2008
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Feb 2008 - 11:51:21 MET