Re: Zasilacz 520 W - czy nie za mocny?

Autor: BrunoN Bluthgeld <brunon99_at_WYTNIJTENKAWALEK.o2.pl>
Data: Mon 18 Feb 2008 - 17:51:37 MET
Message-ID: <fpcdek$k7n$1@nemesis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

STranger pisze:

> Moja rada, nie słuchaj niektórych grupowych ekspertów, którzy sami
> używają zasilaczy niewielkiej mocy jak na obecne czasy (nie potrzebują
> mocnych bo sami posiadają 4-5 letnie komputery i z reguły w gry nie
> grają wiec grafiki prądożernej nie posiadają -szanowny fachowiec
> Radosław Sokół przykładem ;) i bronią swoich pozycji poprzez własne
> doświadczenia. :)

Uee, tam. Podkręcony E2180 wraz z 8800 GT chodzi jak złoto na Chieftecu
360W. Niestety pędzony psychozą watożernych grafik kupiłem razem ze
wszystkim gratami nowy, duży zasilacz i czuję się jak frajer po odkryciu
powyższego faktu :). Cóż, duża zasiłka ma fajne, wielkie śmigło,
twarzowy kolor i powinna przydać się na przyszłość, jak wypuszczą jakieś
geforce 10900GTXXX i będę chciał sobie pograć w Crysis 3.

-- 
bujaj makaron do konserw - rzekl niesmialo rozpustny bosman, koneser 
szarf, do swej wedzonej szalupy. wieko kompozytu zatrzeszczalo 
promieniscie i zataczajac nedzne cwierc wzoru na polane trojkata, 
wyplulo porosniety gdzies pod Olszewnica korzen mandragory.
Received on Mon Feb 18 17:55:05 2008

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Mon 18 Feb 2008 - 18:51:11 MET