Re: tania w eksploatacji drukarka

Autor: Padre_peper <Padre_at_no.net>
Data: Wed 26 Sep 2007 - 01:24:25 MET DST
Message-ID: <fdc5hv$k18$1@mx1.internetia.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

>
> Mam obszerne i zupełnie inne spostrzeżenia...
> Pixmy drukują pieknie i tanio, ale do momentu,
> gdy padnie głowica. A pada _zawsze_ i czeka sie na to
> rok albo dwa, szczególnie gdy zaczniesz kombinować z
> zamiennymi atramentami (bo tylko te sa tanie).

Bedę strzelał: nie miałeś nigdy Pixmy...
Masz HP...

Opowiadasz tylko bajki z czasów pierwszych Canonów które miały wymienne
głowice o realnej trwałości 6-10 tuszy, Moja i455 zbliża się już gdzieś
do setki samych czarnych wkładów napełnionych tanimi tuszami i
trzydziestu kolorowych( no może pierwsze kilka razy kupiłem tusz OCP)i
jakoś ani jedna dysza nie odmówiła pracy ani czarna ani od koloru (2pl).
Obecne głowice są konstrukcji semi-permanent dzięki czemu w przypadku
zaschnięcia można ją jednym ruchem odpiąć i odmoczyć, przy czym nie ma
obawy o uszkodzenie elektroniki głowicy bo ich wykonanie mimo że są
termiczne w niczym nie przypomina tych stosowanych w jednorazowych
kartridżach.
Received on Wed Sep 26 01:25:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 26 Sep 2007 - 01:51:16 MET DST