Użytkownik fv napisał:
[cut]
> Panie, co pan? Bioshock i Oblivion wyszły na Xboxa i gra się w nie znakomicie.
> Ze względu na ciągłe łażenie, w Obliviona chyba nawet lepiej grać z pada.
No, pierwsza sensowna odpowiedz konsolowca, bez bluzgow i ponizania
uzytkownikow PCta ;] Moim argumentem na Twoj (jakoby sie gralo lepiej na
padzie) jest to, ze ja gralem na padach i PS2 i Xboxa 360 i stwierdzam,
ze generalnie FPP nie sa stworzone do grania na padach. Duke3D i Quake
(bynajmniej dla mnie) zapoczatkowal ere FPP i wielkiej grywalnosci
takich gier i uwazam, ze zostaly storzone dla WSAD'a i myszki :)
> Na konsole nie za bardzo sens mają gry czysto strategiczne, zwłaszcza RTS. Bez
> myszki jak bez ręki. Pozostałe chodzą super. Jeśli ktoś lubi przede wszystkim
> takie gry, niech od konsol ucieka daleko.
Tutaj calkowicie popieram.
> Moim zdaniem najlepiej na konsoli gra się w ścigałki. Chodzi o płynną grafikę
> i multiplayer.
Takze popieram, dodalbym do tego mordobicia w stylu Mortal Kombat i tym
podobne.
> Dodatkowo wielką zaletą konsoli (przynajmniej xboksa) jest bezproblemowy tryb
> multiplayer przez sieć. Usługa jest płatna, ale deklasuje to co są w stanie
> zrobić pecety. Z całą pewnością nie zobaczysz latających po całym torze
> samochodów, czy pojawiających się znikąd przeciwników. Na pececie to jest norma.
Nie bardzo rozumiem, chodzi o przeciazone serwery gier PCtowych? To
chyba tylko kwestia grywalnosci (mam na mysli, ze im wiecej osob gra tym
wiecej serwerow jest potrzeba a z tym ciezko bywa obecnie). Uwazam, ze
jest to chwilowe, ze nie ma lagow w graniu w Xboxa po sieci, po prostu
malo osob w Polsce go ma i tyle ;]
-- Pozdrawiam, Maciek Wytnij NOSPAM z adresu ;-]Received on Thu Sep 20 21:30:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 20 Sep 2007 - 21:51:11 MET DST