Re: WD Caviar głupieje.

Użytkownik "Radosław Sokół" <Radoslaw.Sokol@polsl.pl> napisał w wiadomości
news:f3e4ov$qc0$1@polsl.pl...
> neelix pisze:
> > W98SE. Dysk Caviar WD-2000 - 2 logiczne partycje (86+100 GB). Co jakiś
czas
> > głupieje. W nazwach folderów zamiast konkretów są krzaczory. Jak się coś
> > zawiesi i włączy scandisk to na dysku może być kaszana. Ostatnio na
partcji
>
> To jest względnie "normalne" dla partycji FAT. Każde zawie-
> szenie może się skończyć stratą danych.
>
> > 100GB jeden folder miał 134GB, a drugi ponad 80GB ! Główny dysk-Seagate
> > 120GB działa od lat bez zarzutu. Z Caviarem od początku są problemy.
Strach
> > trzymać na nim cokolwiek. Teraz pytania:
>
> Jaki masz zasilacz? Caviary są *cholernie* wrażliwe na
> złe zasilanie i mogą wtedy wyłączać się lub fałszować
> dane.
>
> Czy masz cokolwiek podkręcone?

Na wstępie powiem, że popieprzyłem z datą i wylądowałem w lutym. Ten sam
post jest 26 maja 13:03 i jak chcesz możesz tam odpowiedzieć. Zasilacz
wymieniłem po modernizacji na ModeCom. Ma chyba ze 300W. Barton 2500 1,8GHz
chodzi na 1,838 GHz tak że podkręcenie jest nieznaczne. Wcześniej było
11x175. Tu jest podobno problem bariery 137GB. Zastanawiam się czy problem
zniknie na W XP ? Podobno jest jeszcze problem biosu. Mam płytę MSI KT4V,
ale nie wiem czy obsłuży większy dysk. Nie znalazłem informacji. Może
dlatego, że to już staroć? Nie wiem co mnie czeka. Co zrobić? Zmiana płyty i
systemu, zmiana dysku na mniejszy(podobno nie robią już 120GB) czy wystarczy
zmiana systemu na W XP. Chodzi o to by nie utopić się i nic z tego nie mieć.

neelix
Received on Thu May 31 18:55:06 2007