Re: Asus czy HP? Notebook do 3.5 tyś.

>A mnie sie wydaje, ze kolega PSYLO jest resellerem Lenovo & HP i dlatego
>tak sie ciska na Acer i inne pomniejsze marki ;] Niech kolega PSYLO juz nie
>wypowiada sie na temat Acer, skoro ma jakies smutne przypadki... Jeden
>PSYLO to nie caly swiat, a dla mnie wazniejsze sa opinie kilku mln-ow
>ludzi, niz jeden PSYLO, ktory handluje lapkami Lenovo ;]
>

ale kolega PSYLO nie jest jedyny. wiele razy, wiele osob pisalo o zlej
jakosci Acera na tej i na innych grupach.
ja rowniez i swoje zdanie podtrzymuje, mam do czynienia z kilkoma Acerami i
padl kazdy. po drugiej stronie barykady mam do czynienia z kilkudziesiecioma
IBM(Lenovo) i ich awaryjnosc jest marginalna.
ja sie nie wypowiadam o innych markach, kilka razy mialem doc zynienia z HP
i Asusem.
nikomu kto chce kupic notebooka za 3-4tys zł nie pisze kup sobie Lenovo z
seri Txx bo jest super mimo ze mam jak najlepsze zdanie o tej serii.
wtedy polece HP lub Asusa bo mam o nich dobre zdanie ale nigdy Acera bo mam
same zle przyklady.
na tym polega obiektywizm.

> Po prostu-ludzie kupuja to, co lepsze, a ze Acer w tej samej cenie, tak
> jak juz kolega Gil wspomnial, ma po prostu lepsza konfiguracje, to o czym
> tu mowic? I nawet jak Acer pakuje C2D ||/& wiecej RAM ||/& wiekszy HDD
> ||/& czasem lepsza grafika w tej samej cenie co Lenovo ale z prockiem
> Celeron M i standardowymi najnizszymi pozostalymi podzespolami, to co by
> kolega PSYLO wybral? ok... nie musi kolega odpowiadac, bo ja znam jedyna
> sluszna marke, ktora kolega PSYLO uwielbia.... No comments

strasznie sie tego Lenovo czepiles a PSYLO jakos nie poleca tak strasznie
tej marki, przynajmniej nie bardziej niz HP czy Asusa. ale to moje zdanie
tylko.

co do tego ze w tej samej cenie Acer jest lepszy.... wlasnie problem w tym
ze nie jest lepszy.
kupowanie Acera to jak kupowanie desktopa w hipermarkecie. patrzysz sie na
cene i cyferki dotyczace procka czy pamieci. przecietny uzytkownik tylko to
zauwaza.
ale ze w srodku sa tandetne podzespoly, upchane w tandetna obudowe to juz
nikt nie zauwaza.
o ile w przypadku desktopa padniety podzespol wymienisz sam o tyle w
przypadku notebooka jest to juz problematyczne(niemozliwe lub kosztowne).
a wtedy zaczyna sie problem, jak masz gwarancje to jestes skazany na
beznadziejny serwis Acera ktory jest dnem totalnym, pozbywasz sie notebooka
na dluuugo(w moim przypadku max to 3 mies !!, ale bywal sprzet i po 1 mies,
3 tyg ) co jest moim zdaniem porazka totalna.
jak niemasz gwarancji to zostaje allegro bo czesci do tego kupic to jest
porazka.

tego problemu niema z markowym sprzetem(HP, Dell, Lenovo itd itp), kazdy
sprzet jest awaryjny a notebook ma jeszcze wieksze szanse na awarie.
kupowanie tandety z beznadziejnym serwisem to jest proszenie sie o klopoty
!! ciekawe czy ktos zna jakas duza firme ktora kupuje notebooki firmy Acer??
ja sie nie spotkalem, nie mowie o firmie pana Kazia gdzie 10 notebookow to
jest max, mowie o duzej firmie. skoro maja takie dobre ceny i jakosc to
dlaczego korporacje tego nie kupuja tylko detalisci??

da sie z nimi wogole podpisac jakas powazna umowe serwisowa??

ja bym mogl duzo zlego o nich napisac, ja widze jak to wyglada z punktu
widzenia niemalej korporacji.
wiec pewien obiektywizm chyba zachowuje:)

-- 
pzdr
piotrek