Roman Rogóż pisze:
>> Kiedyś siknął mi tusz z zestawu do refilla prosto w
>> twarz i przez całą koszulę. Najpierw potraktowałem ją gorącą wodą
> Gorącą wodą po twarzy ?
> To się nazywa desperacja :)
Czytając swojego posta (po napisaniu go) pomyślałem sobie właśnie, że
ktoś się może przyczepić. ;P
-- Pozdrawiam ArcziReceived on Fri Apr 27 11:15:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 27 Apr 2007 - 11:51:17 MET DST