Re: Karta dźwiękowa do 2.1

Autor: Jakub Szułakiewicz <yakhub_at_gazeta.pl>
Data: Wed 18 Apr 2007 - 10:50:49 MET DST
Message-ID: <f04m45$2nf$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed

Moja chata napisał(a):
>> W końcu większość
>> tych kart do 30zł to dokładnie te same układy, które są montowane na
>> płytach głównych.
>
> Róznie i niekoniecznie, może być ten sam chipset a zupełnie inny układ
> wzmacniający
> i karty będa brzmialy kompletnie różnie
>
> Problem z kartami muzycznymi polega na tym że dzwięk po analogu wychodzi
> przez wzmacniacz
> i zwykle jest tak że mimo że sam chipset ma dobre parametry to całość
> rozkłada ów wzmak
> W większości przypadków dzwięk ktory wychodzi analogiem jest marny

Cokolwiek zyskasz na jakości, kupując lepszą/droższą kartę dźwiękową,
stracisz od razu podłączając do niej głośniczki za 100zł.

Różnica w jakości dźwięku na wyjściu z karty za 50zł i za 500zł będzie
pomijalna, w porównaniu z różnicą w jakości dźwięku w głośnikach za 100
i za 1000zł (a o takiej różnicy pisze autor wątku).

-- 
Yakhub
Received on Wed Apr 18 10:55:10 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 18 Apr 2007 - 11:51:09 MET DST