Re: Aristo 2500

Autor: Artur Mariański <none_at_none.pl>
Data: Sun 15 Apr 2007 - 16:25:14 MET DST
Message-ID: <evtck9$sak$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

Obywatel(ka) AdamLun dnia 2007-04-15 doniósł(a), że:

> A co to za przejścówka? Może więcej szczegółów. Nigdy się z czymś
> takim nie spotkałem.
> AL

Gniazdo mikrofonowe w tym konkretnym modelu Aristo to jednoczesnie
wejscie Mic jak i wyjscie SPDIF. Wkladajac zwykly wtyk mikrofonu
zwierasz oba te sygnaly (wiadomo ze ten wtyk jast na calej dlugosci
przewodzacy) i w glosnikach zamiast sygnalu z mikrofonu slychac jakies
smieci. Dlatego wlasnie producent dawal taki rozgaleznik, ktory mial
wtyk typowy jak sluchawki, czyli jack stereo, a po drugiej stronie
gniazdo dla mikrofonu i gniazdo dla SPDIF.

Poszukaj tego, taki krotki, 15 cm czarny rozgaleznik.
Jezeli wczesniej wszystko dzialalo, to musial byc podlaczony, albo to
nie Aristo 2500 :)

Pozdrawiam

-- 
        
         Artur Mariański
Received on Sun Apr 15 16:30:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 15 Apr 2007 - 16:51:08 MET DST