cześć,
dostałem stary komp do przeinstalowania windowsów,
działał ale strasznie mulił, kilkoro użytkowników w domu -dzieci,
więc nazbierało się trochę śmieci.
Dysk 60GB ATA w pełni dziłający.no więc zgrałem ważne dane, wrzuciłem
cdeka z windowsem XP, uruchomił sie instalator, usunąłem partycje,
zrobiłem jedną 10 GB a drugą 50GB i dawaj formatować NTFS na tej
pierwszej systemowej. i wtedy dysk zaczął dość głośno tykać,
tak było kilka razy, więc go wyciągnąłem i podłączyłm interfejsem USB
do drugiego kompa. spokojnie zrobiłem partycje podstawową i rozszerzoną,
dyski logiczne ale przy formatowaniu na samym początku zaczyna też tak
głośno tykać
co proadzicie ? oprócz kupowania nowego dysku ?
czy może sam poczatek dysku jest do kitu - przesunąć poczatek ? jak ?
może sa jakieś programy które podpowiedzą co jest nie tak ?
dysk jest bez problemu wykrywany, i wcześniej zgrałem z niego całe 50 GB
danych
więc nie może być całkiem do kitu,
tak jakby jakby nie chciał się dać sformatować ...
pozdrawiam
Received on Thu Apr 12 20:40:09 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 12 Apr 2007 - 20:51:09 MET DST