SM <siemacz@gmail.com> napisał(a):
> Jest taka sytuacja, rano uruchamiam komputer to zatrzymuje sie i mowi,
> ze nie ma systmu na dysku,
> za drugim razem tez, za kolejnym zaczyna sie ladowac windows, ale reset,
> potem kawalek dalej i znow reset.
> I w koncu sie uruchomi. Potem juz caly dzien moze dzialac bez zadnego
> problemu, nawet po restartach.
> Dopiero na drugi dzien znow to samo.
> w logach windowsa nic nie ma. komputer to jakis celeron 2.4 dosc nowy
> sprzet.
> W biose alarmy temperatury na procesorze wylaczone,
> Czy to moze byc wina dysku, albo kabla? Czegos innego?
możliwie, że za słaby zasilacz
-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/Received on Wed Apr 11 15:45:10 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 11 Apr 2007 - 15:51:06 MET DST