Re: Błąd 721 (neostrada + Windows Vista)

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sat 07 Apr 2007 - 11:37:59 MET DST
Message-ID: <ev7oqb$m3t$1@inews.gazeta.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"Włodzimierz Wojtiuk" ev7hjt$oev$1@atlantis.news.tpi.pl

> > Dziubdziuś -- napisz coś z sensem, :) to może nie będziesz

> Ofermo i łajzo!

O, przepraszam. Cofam tytuł Dziubdziusia. Nie należy mieszać
ludzi Twego pokroju :) z ambitnymi, którym czegoś brakuje. :)
No i nie należy z szambem :) wchodzić w poufałości. :)

Ta grupa jest od dawna śmietnikiem. (dzięki ludziom takim, jak Ty)

Ja miałem się tu stać Tobie równym -- to wyrok katolickiego księdza Henia
Samula, którego w ciemno popierał nasz ukochany papież. Ale nie stałem się,
bo nie chciałem. :) A obrońca Henia, nasz wielki rodak, Jan Paweł II nie
dożył wielkiego święta, które ustanawiał całe swoje życie. Zabrakło mu
2 godzin i 23 minut. Moja data urodzin to 23 luty, czyli 2 miesiąc roku. :)
Henio modlił się latami o to, abym ja nie doczekał nigdy tego, na co czekam,
na co pracuję, co jest dla mnie istotne, albowiem ośmieliłem się mu przeszkodzić
w jego najważniejszej chwili życia -- w odwiedzinach watykańskiej biblioteki.
Aby było jasne -- Samul raczej nie uronił ani jednej sekundy przeznaczonej na
tę bibliotekę. Co najwyżej szedł do niej szybciej lub szybciej jadł kanapkę.
W każdym razie nie ominęła go wizyta w owej bibliotece, a jeśli nawet -- to
nie mojego powodu. :) Ale nienawiść niektórych sięga granic trudnych do zrozumienia. :)

Fakt przedwczesnej śmierci jest bardzo ważny, bo to ***jedyne*** święto (w tym
roku będzie miało miejsce 15 kwietnia -- zawsze w pierwszą niedzielę po Wielkanocy)
tego Kościoła, którego umarli nie :) świętują, bo nie mogą spełnić warunku
świętowania, jakim jest przyjęcie sakramentu zwanego najświętszym, czyli
komunii świętej. :) No i nauka tegoż Kościoła mówi, że nad śmiercią panuje
niepodzielnie sam Bóg, a moment i sposób śmierci jest bardzo ważny i zazwyczaj
coś mówi tym, którzy pozostali przy życiu. Jest nawet powiedzenie wśród księży:
  Jakie życie -- taka śmierć; jaka śmierć -- taka wieczność.

Śmierć (a raczej jej okoliczności) naszego papieża to mój podarunek Kościołowi
rzymskokatolickiemu, :) którego kapłani chętnie ciągnęli ode mnie pieniądze, gdy
byłem bogatszy, aby czynić dobro. :) Nazywali mnie przy tym czcigodnym, o dobrym
sercu itp., po czym brzydzili się mną, :) gdy zabrakło mi (dzięki ich staraniom)
pieniędzy na życie godne człowieka. :)

Jak nie można Cię mieszać z Dziubdziusiami, tak i nie należy obdarowywać Cię
na równi z przeciętnymi duchownymi. :) Należy Cię olać po prostu. :) Tak właśnie
olałem Samula, skupiając się na walce z jego ,,rycerzami'', którzy ciekawie umierają. :)
Obok samego papieża, ciekawie (nagle i zupełnie niespodziewanie, niemal w czasie
odprawianej przez siebie/niego mszy świętej) umarł prałat papieski, a mój były
proboszcz, który miał zamiar przerobić mnie na płatnika-niewolnika i ciekawie umierają
inni rycerze samulowej sprawy. :) Nawet/także żywcem :) w płomieniach luksusowego
autokaru, kupionego (czy wynajętego) przecież także z moich pieniędzy -- niczym
dzieci Świętej Inkwizycji. Płakano po nich uczciwie :) długimi tygodniami
w białostockich kościołach -- Bóg tak chciał, że tak powiem i napiszę. :)

I aby było jasne: nie proszę Boga (?wzorem księdza Wojciecha Łazewskiego?)
o to, aby mnie nazywano łajzą, abym mógł później wymadlać kary dla chamów
Twego pokroju, którzy mnie (?dzięki tej ,,modlitwie''?) tak nazwą.

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Sat Apr 7 11:40:08 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sat 07 Apr 2007 - 11:51:05 MET DST