Dnia 03-04-2007 o 17:06:50 Raack <raack@o2.pl> napisał(a):
> Trochę mnie to interesuje. Napisz co to dziś znaczy "bardzo szybkie".
> Nie chodzi o podgląd, ani czas przejścia nad stroną, tylko ile teraz
> "bardzo szybki" skaner skanuje np. 10 stron non-stop w 300 dpi. Bo
> podgląd strony (75 dpi) w kilka sekund to miały skanery 10 lat temu.
> Dla mnie normalnie to pełny przebieg A4 w 300 dpi w 20 sek. (z
> powrotem do gotowości)..
Czytałem opinie (zresztą w archiwum pl.comp.pecet), że Canon 3200f
skanował A4 w 300 dpi w krócej niż 10 sek. (nie wiem, czy z powrotem do
gotowości). 4200f był podobnie szybki (ale to już na podstawie danych
producenta); oba z prescanem w 2,5 sekundy AFAIR. Niestety, w modelu 4400f
postawili już chyba na jakość skanowania, a nie szybkość (prescan w 7 s.
wg producenta).
Tak w ogóle, to najlepszym urządzeniem do skanowania książek jest ponoć
OpticBook Plusteka, ale kosztuje toto coś koło 900 PLN. Kolega się na tym
bawił w skanowanie medycznych "cegieł" i mówi, że rewelacja (tzn. skan w
jakieś 5 sekund, szyba bardzo blisko krawędzi, dobra pokrywa itp.).
Niestety, dla mnie za drogi...
Zastanawiam się, czy dla mnie właśnie nie wystarczyłoby jakieś 75 dpi do
czytania na ekranie - większość książek to będzie literatura
językoznawcza, naćkana przykładami z dziwnych języków z różnymi
diakrytykami. Przez OCR tego raczej nie puszczę, bo by mi za dużo czasu
zeszło na poprawianiu.
Dlatego liczyłem, że jakieś informatyczne mądre głowy cosik mi doradzą...
Dzięki za info o wytrzymałości skanera - myślę, że 500 skanów dziennie to
maksimum mojej wytrzymałości (czy raczej pracowitości).
Pozdrawiam,
Bartek
-- Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/Received on Tue Apr 3 18:25:07 2007
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 03 Apr 2007 - 18:51:03 MET DST