Re: Pendrive PQI/Kingston czy Pentagram

Autor: Andre <andrehull_spam_at_poczta_me.fm>
Data: Thu 29 Mar 2007 - 11:08:42 MET DST
Message-ID: <eufvmq$esk$1@news.onet.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2

*Artur(m)* wrote:

> Nigdy, a jeżeli - to nie pamiętam, abym słyszał jakieś trzaski
> w jakimkolwiek nonejmie.

ja mam wlasnie taka noname mp3.
nie ma zadnych trzaskow. byc moze gdybym mial lepsze sluchawki to i
jakosc dzwieku bylaby lepsza.
tak czy inaczej jakosc jest w pelni zadowalajaca bo idac po ulicy nie
oczekuje efektu sali koncertowej.

a dlaczego mam noname?
ano dlatego *Panie* *Ciszewski* ;) ze nie nosze nagranych na niej
waznych danych a jedynie pliki mp3 ktore moge wgrac ponownie na inne
urzadzenie gdy ten grajek padnie z jakiegokolwiek powodu.
i tu fajna sprawa - mam mp3 noname juz 2 lata i nic sie z nim nie
dzieje :)

z danymi nagrywanymi na pendrive'a nie moge sobie na to pozwolic stad
zakup markowego urzadzenia.

-- 
pozdrawiam
  Andre
Received on Thu Mar 29 11:10:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 29 Mar 2007 - 11:51:24 MET DST