Re: Jaki wybrać cichy i chłodny HDD do notebook'a

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Wed 28 Mar 2007 - 13:55:38 MET DST
Message-ID: <eudlj4$6p5$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"pwil" Xns990172C4EBC4Dpwilatzpl@192.168.1.5

> I co im po takim potwierdzeniu by było? Oddajesz wadliwy dysk na gwarancji,
> bez śladów uszkodzenia z winy użytkownika i bez problemu dostaniesz nowy.
> Często w sklepach/hurtowniach i tak dostajesz w zamian dysk pierwszy-lepszy z
> półki :-)

Jeśli stale z tych samych rąk nadchodzą popsute dyski a z innych
rąk nie nadchodzą -- coś to znaczy.

Kiedyś miałem masę znajomych, którzy coś o dyskach wiedzieli i im te
dyski nie psuły się. Natomiast wielu innych ludzi twierdzi, że dyski
padają. U mnie padał (i to :) wielokrotnie) tylko jeden dysk -- DTLA
IBM. I na pewno :) padał w wyniku przegrzewania się -- mógł pracować
bardzo długo bezawaryjne i wytrwale, po czym padał nagle, znienacka,
bez ostrzeżenia, po długotrwałym szaleństwie...

Za każdym razem było tak samo -- po prostu rosła temperatura dysku,
aż w pewnym momencie dochodziło do gubienia się dysku. Nie było tam
badsektorów, ale padała któraś z partycji -- zazwyczaj ta, na której
się wiele działo. Można ją było ponownie sformatować i używać. Można
było odzyskiwać dane, ale czasami skórka nie była warta wyprawki, bo
padała partycja tymczasowa. Powiedziałbym nawet, że zazwyczaj padała
tymczasowa, choć czasami bywało inaczej.

Przegrzana Barracuda potrafiła po prostu zatrzymać się, a w IBMie
dochodziło do logicznych padów.

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Wed Mar 28 14:05:09 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 28 Mar 2007 - 14:51:24 MET DST