Re: Pendrive PQI/Kingston czy Pentagram

Autor: Eneuel Leszek Ciszewski <prosze_at_czytac.fontem.lucida.console>
Data: Sun 25 Mar 2007 - 00:59:19 MET
Message-ID: <eu4elm$6ff$1@flis.man.torun.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

"ShiVy" eu4cj7$auv$1@inews.gazeta.pl

> po czesci sie zgodze, ale zapomniales chyba o awaryjnosci....

Chyba jest gwarancja i stosowna ustawa, a noszone dane
nie są przecież arcyważne i niepowtarzalne. :)

> Poza tym na dluzsza mete jednak szybkosc jest istotnia...

Z Twego punktu widzenia? Raczej nie. Szybkość jest ważna w przypadku
labowego obrabiania dostarczonych negatywów, bo lab obrabia to masowo.
Ty -- możesz po prostu wpiąć penflashkę, nakazać kopiowanie i pójść do
kuchni, aby sobie coś przekąsić lub wypić. :) Ponadto komputer nie jest
w całości absorbowany przez to kopiowanie, :) więc możesz i kopiować w tle.

> niestety podziekuje...

A dlaczego niestety? To nie jest mój sklep. :)

> 1. kosztuje tylko samo, a nawet wiecej niz Kingston/PQI
> 2. odtwarzacz mp3 mam i z pewnoscia nie jest to jakis (o zgrozo)
> Ergotech. Za ta cene wolalbym kupic Sandiska m2xx, z ktorego slychac
> muzyke, a nie trzaski.

A jaki masz i dlaczego uważasz, że z tego słychać tylko trzaski?

> 3. nie uznaje firm, ktore w swoim asortymencie maja "odtwarzacze mp4",
> nie bede tlumaczyc dlaczego, podam tylko linka http://tiny.pl/cszc .
> Poza tym nie jestem naiwniakiem z allegro :-)

Przeczytałem fragment. Jeśli to prawda, że MP4 odtwarzają tylko
jabłka -- przyznam Ci rację. :) Niestety nie wiem, czy to prawda.
Zakładam, że tak.

--
   .`'.-.         ._.                               .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    leszekc@@alpha.net.pl    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
Received on Sun Mar 25 02:15:11 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 25 Mar 2007 - 02:51:20 MET DST