Re: padnieta plyta glowna

Autor: Feromon <feromon_at_wp.pl>
Data: Thu 22 Mar 2007 - 19:33:24 MET
Message-ID: <etuhp7$34i$1@bandai.magma-net.pl>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response

Użytkownik "bias" <bias@nospamplx.org> napisał w wiadomości
news:etuggv$pf2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Hej
> padla mi wlasnie plyta glowna, a dokladnie kondenstatory (chyba - nie znam
> sie)

To juz teraz się znasz jak wyglądają wylane elektrolity - zdjęcia świetnie
to pokazują

> moglby mi ktos napisac co dokladnie sie stalo i co bylo tego przyczyna?
> chce kupic nowa plyte i nie chce, zeby sytuacja sie powtorzyla.
> jakos w listopadzie zmienialem zasilacz, moze to jego wina?

Jaki to zasilacz?
Teoria głosi, że jeśli składowa zmienna w napięciu zasilającym jest zbyt
duża,
to kondensatory mogą się tak zachować. Nie wiem dlaczego, ale moim zdaniem
to raczej wina tandetnych kondensatorów :))
Dawniej to jedynie płyty Abita i ECSa widywałem w takim stanie. Gigabajt był
zawsze OK więc
może jednak zasilacz?
W każdym razie można pokusić się o naprawę płyty poprzez wymianę
kondensatorów (wszystkich dużych elektrolitów).
Trzeba je policzyć, pomnożyć przez około 5-8 zł sztukę z wymianą, i
zdecydować, czy przypadkiem nie unowocześnić
całego komputera :))))

Podaj model zasilacza oraz płyty i procesora, to może zmienię zdanie
Pozdrawiam
Feromon
Received on Thu Mar 22 19:35:06 2007

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 22 Mar 2007 - 19:51:16 MET